Przyznam szczerze, że na początku byłam raczej sceptycznie nastawiona do tego kosmetyku, ponieważ niedawno miałam okazje wypróbować Zabieg Laminowania Marion i byłam średnio zadowolona. Do przetestowania skusiła mnie, jak to często bywa, niska cena, bo saszetka w drogerii Natura kosztowała tylko 2.99zł.
Wybrałam wersję dla cery suchej i normalnej. Do wyboru jest jeszcze Mikrodermabrazja dla cery tłustej i mieszanej w niebieskiej saszetce.
W skład dużej saszetki wchodzą trzy mniejsze saszetki, które zawierają kolejno: peeling, serum oraz maskę.
Marion Spa Profesjonalna Mikrodermabrazja
1. Peeling
Wykonuje się go przez około dwie minuty. Po peelingu moja twarz była bardzo czerwona i od razu zauważyłam, że ma on dość intensywne działanie, ponieważ zazwyczaj tak się nie dzieje. Po zakończonym zabiegu nie miałam jednak żadnych podrażnień na skórze.
2. Serum
Po nałożeniu serum twarz zaczęła mnie delikatnie szczypać. Nie było to najprzyjemniejsze odczucie, ale na szczęście minęło po kilku minutach. Nie wiem, czy tak działa serum, czy było to podrażnienie spowodowane peelingiem. Serum wchłania się w ciągu kilkunastu minut i wówczas należy nałożyć maskę.
Cały zabieg jest dosyć czasochłonny. Trzeba zarezerwować sobie na niego przynajmniej pół godziny.
Cera po Mikrodermabrazji Marion jest niesamowicie miękka i nawilżona.
Drobne zmarszczki mimiczne znikają, a skóra twarzy jest wygładzona.
Mam również wrażenie, że koloryt mojej skóry wyrównał się po tym zabiegu.
Wszystkich produktów w saszetce jest wystarczająca ilość. Serum i maski było nawet trochę za dużo jak na moją twarz.
MOJA OCENA: Profesjonalną Mikrodermabrazję Marion Spa oceniam jak najbardziej na plus i na pewno użyję jej ponownie.
W najbliższym czasie mam w planach wypróbować więcej kosmetyków Marion i na pewno jak zwykle podzielę się z Wami moją opinią. Ubolewam tylko nad faktem, że ta marka, mimo bardzo atrakcyjnych cen, jest tak kiepsko dostępna. Póki co spotkałam się z tymi kosmetykami tylko w Naturze i w Internecie.
Może ktoś z Was wie, gdzie jeszcze można kupić kosmetyki Marion?
Hej, informuje, że otagowałam Cię w Liebster Blog Award ;)
nie słyszałam, ale firmę znam, niektóre maseczki mają naprawdę dobre.Chętnie przetestuję.
Chętnie z nich skorzystam.
Nie słyszałam ale z chęcią wypróbuje :)
Muszę wypróbować :-) czegoś podobnego szukałam ostatnio ale skorzystam z rady… pozdrawiam ;)
Za taką cenę trzeba wypróbować :)
Domowe sposoby to dobra alternatywa, jednak efekty nigdy nie będą takie, jak po zabiegu w salonie.
Tego nie wiem, bo nie mam porównania. 2.99zł to kilkadziesiąt razy taniej niż za zabieg w salonie, więc na pewno warto spróbować.