Na farbowanie włosów zdecydowałam się z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że kolor moich naturalnych włosów, które zapuszczałam ponad 2 lata, był bardzo niejednolity i matowy.
Farba do włosów L’Oreal Casting Creme Gloss nie zawiera amoniaku, a więc nie niszczy włosów i co ważnie ani nie śmierdzi, ani nie gryzie i nie piecze skóry głowy.
Jest dosyć gęsta i wydajna. Szybko wsiąka we włosy. Mimo, że farbowałam je sama, to nie miałam problemu z ich dokładnym pokryciem i nie widać żadnych plam i nierówności.
Zmycie brązowych śladów farby ze skóry również nie sprawiło mi większych problemów, mimo że dosyć mocno upaćkałam sobie szyję i uszy.
Na pochwałę zasługuje również łatwość użycia oraz wygodny aplikator. Zawartość tubki wystarczy wcisnąć do buteleczki z dzióbkiem, następnie przez chwilę potrząsać, aby składniki się wymieszały. Później wystarczy tylko odkręcić zakrętkę na górze dzióbka i można zabrać się za nakładanie farby.
Odżywka jest bardzo wydajna, gęsta i pięknie pachnie.
Na swoje długie, geste włosy musiałam kupić dwie opakowania farby. Za każde zapłaciłam 26,99zł
Naturalny kolor moich włosów był bardzo wypłowiały po lecie. Mimo, że nie farbowałam włosów od ponad dwóch lat, to na zdjęciu moje włosy wyglądają jakby miały 10cm odrostu. Kondycja włosów także była nie najlepsza – były pozbawione blasku i przesuszone.
L’Oreal Casting Creme Gloss Jasny Brąz 500
Oto jak wyglądają po farbowaniu. W końcu mam jednolity kolor włosów. Włosy wyglądają teraz o wiele lepiej. Sprawiają wrażenie zdrowszych, chociaż wiem, że to tylko chwilowy efekt i z czasem jak farba będzie się zmywać, to stracą połysk.
Jednakże muszę zaznaczyć, że kolor wyszedł zupełnie inny niż pokazano na opakowaniu.
Myślę, że następnym razem wybiorę ciemny brąz z jakiejś innej firmy, żeby mieć porównanie.
Jestem ciekawa także jak długo kolor wytrzyma, bo producent obiecuje, że farba zmywa się dopiero po 24 myciach.
A co Wy poleciłybyście mi z brązów? Macie jakieś sprawdzone farby, czy eksperymentujecie?
SPRAWDŹ TEŻ: Pudełko na biżuterię Pepco
Ja bardzo lubię te farby chociaż ja jestem zwolenniczką bardzo jasnych włosów na mojej głowie a farby sobie z tym nie radzą :( A szkoda.
No szkoda, bo rozjaśniacz niszczy włosy, a farba nie aż tak. Coś wiem na ten temat, bo 4 lata temu rozjaśniałam z czarnych na blond i moje włosy nadal nie doszły do siebie.
Fajny kolor i jak wyszło na twoich włosach jesteś zadowolona z efektu? :)
Już nie tak bardzo, jak od razu po farbowaniu, bo zauważyłam, że farba szybko się zmywa :-(
efekt wygląda fajnie :) ja za każdym razem kupuję inną farbę.. póki co najlepiej wypadła l’oreal majirel :)
Wygooglowałam ją i widzę, że to profesjonalna linia :-)