Hej kochani! Dzisiaj pokażę Wam narzutkę na plażę, o której pisałam już prawie miesiąc temu w tym poście – klik. Kiedy napisała do mnie pani ze sklepu, z którym współpracuję i zaproponowała, że mi ją przyślą, byłam nastawiona dość sceptycznie, ale ostatecznie wybrałam jedną z nich i muszę przyznać, że jest całkiem fajna. Po pierwsze chroni przed słońcem i chłodem. Po drugie można się w niej bezproblemowo na środku plaży przebrać w strój kąpielowy bez obawy, że ktoś coś podejrzy. Po trzecie jest dobrą opcją dla kobiet, które uważają, że tu i ówdzie mają zbyt wiele ciałka i wstydzą się cały czas paradować po plaży w bikini.

Tak na marginesie, myślałam, że jest to sukienka, ale okazało się, że ma krój poncho, więc nie byłam pewna jak w ogóle nazwać to ubranie. Niech będzie więc narzutka, chyba że ktoś z Was zna lepszą nazwę :-)

Wszystkie trzy kolory od czasu do czasu pojawiają w promocji, a moja wersja kolorystyczna dostępna jest tutaj – KLIK.

narzutki na plażę

 

Różowa narzutka na plażę

blog modowy 180815

blog o modzie 180815

czym sie oslonic na plazy

narzutka

narzutka na plażę

pareo na plaze

stylizacja na plażę

Narzutka – dostępna tutaj

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz