L’Oreal to marka, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Podkład True Match, tusz do rzęs Volume Million Lashes, szminka Color Riche. Która z nas nie zna tych kosmetyków?
Niedawno miałam przyjemność testować nową formułę podkładu True Match, a tym razem obdarowana zostałam pięknym pudełkiem z czterema pomadkami Color Riche. Ucieszyłam się z nich przeogromnie, bo na każdej szmince jest wygrawerowane moje imię. Uwielbiam personalizowane prezenty!
Dacie wiarę, że szminki L’Oreal Color Riche są już na rynku od 30 lat? Oczywiście przez te wszystkie lata ich formuła była wzbogacana i doskonalona, więc obecnie mamy do czynienia z naprawdę świetnym kosmetykiem.
Osobiście określiłabym pomadki Color Riche mianem luksusowych kosmetyków na każdą kieszeń. Dlaczego? Co prawda nie należą do najtańszych, ale faktem jest, że jakością nie ustępują 3-4 razy droższym markom luksusowym. Porównałam sobie moją ulubioną szminkę Chanel Rouge Coco ze szminką w podobnym odcieniu – Color Riche 258 Berry Blush i jedyne dwie różnice, jakie widzę, to delikatniejszy zapach szminki Chanel i odrobinę lżejsza konsystencja szminki L’Oreal.
Szminka L’Oreal Paris Color Riche, która najbardziej przypadła mi do gustu to właśnie satynowa Berry Blush, ale bardzo polubiłam też matową czerwień Cocorico, która jest niesamowicie mocno napigmentowana i bardzo trwała.
Bardzo zazdroszczę Ci takiego zestawu! Myślę, że gdyby była możliwość zamówienia sobie personalizowanych szminek, to wiele dziewczyn, by je kupiło.
Róż jest idealny! A czy też jest tak dobrze napigmentowany jak czerwień?
Tak, róż tez jest bardzo intensywny i ma mnóstwo pigmentu. Nawet po kilku godzinach, kiedy szminka się zetrze, to trochę koloru zostaje na ustach i fajnie wygląda :-)