Hej kochane! Dzisiaj będzie o najlepszej naturalnej odżywce do włosów, która sprawi, że Wasze włosy będą rosły jak szalone i błyszczały oślepiającym blaskiem. Ok, no może trochę mnie poniosło :-), ale zapewniam, że jest świetna i mam nadzieję, że w Waszym przypadku sprawdzi się tak dobrze jak w moim. O jaką cudowną odżywkę chodzi? O najzwyklejsze na świecie, tanie jak barszcz… siemię lniane! Można je kupić w prawie każdym sklepie spożywczym i markecie. UWAGA! Siemię nie może być mielone, koniecznie muszą to być całe ziarenka.
Pisałam kiedyś na blogu tekst Domowe maseczki na włosy, ale to był jeszcze zanim dowiedziałam się o tym, jak świetnie na włosy działa siemię lniane.
Na początek króciutko o samym siemieniu. Siemię lniane stosowane jest zarówno w medycynie, jak i kosmetyce. Powlekające i osłaniające właściwości siemienia lnianego wykorzystywane są do leczenia nadżerek i wrzodów żołądka oraz jelit, a także do dbania o dobry stan górnych dróg oddechowych. Najczęściej sięgają po niego osoby, które mają przewlekłe problemy z gardłem. Nauczyciele, wykładowcy, czy alergicy stosują siemię lniane na uporczywy kaszel. Także w kosmetyce wykorzystuje się odżywcze właściwości siemienia lnianego. Zawiera spore ilości błonnika, witaminy E, B1, B6, żelaza, cynku, magnezu i Omega 3. Siemię lniane nie ma zbyt intensywnego smaku, dlatego można go połączyć z każdym daniem.
Siemię lniane na włosy – jak stosować?
Aby poprawić stan włosów, siemię lniane można stosować zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie.
WEWNĘTRZNIE jako kisiel/napój
Osobom ze zniszczonymi włosami zaleca się codziennie pić kisiel z siemienia lnianego. Aby go przyrządzić trzeba zalać 1 łyżkę siemienia niecałą szklanką gorącej (nie wrzącej) wody a następnie przykryć kubek talerzykiem. Najlepiej przygotować kisiel wieczorem, zaś gotowy roztwór po dokładnym wymieszaniu wypić następnego dnia rano. Kisiel należy pić razem z ziarenkami, najlepiej na czczo. Dobrze jest te ziarenka rozgryzać, bo wówczas więcej składników odżywczych trafi do naszego organizmu. Można wzbogacić smak napoju dodając do niego ulubiony sok, na przykład malinowy. Tak przygotowany napój jest delikatnie żelowy, a ziarenka stają się śliskie. Lekko żelową konsystencję można uzyskać już po 15 minutach od zalania, dlatego jeśli ktoś zapomni przygotować kisiel wieczorem, może to zrobić z samego rana. Picie tak przygotowanego roztworu wzmacnia układ odpornościowy, dzięki czemu organizm jest lepiej chroniony przed chorobami. Wewnętrzne stosowanie siemienia lnianego ma pozytywny wpływ zarówno na włosy jak i paznokcie. Sprawia, że rosną one o wiele szybciej. Siemię lniane wpływa także na cerę. Wygładza ją i nawilża. Doskonale działa na zmarszczki, ponieważ sprawia, że skóra jest bardziej napięta.
ZEWNĘTRZNIE jako maska/odżywka do włosów
Siemię lniane można stosować także zewnętrznie. Do pielęgnacji włosów doskonale sprawdza się maska, czy odżywka z tego produktu. Zrobienie takiej maseczki jest możliwe w domowych warunkach.
Odżywka do włosów z siemienia lnianego
Na moje długie i gęste włosy wystarczą dwie łyżki siemienia lnianego, które zalewam dwiema szklankami wody i gotuję przez 10-15 minut. Jeżeli masz krótsze włosy, to powinna wystarczyć ci jedna łyżka siemienia gotowana w jednej szklance wody. Siemię należy gotować powoli i na małym ogniu, nie zapominając o mieszaniu, ponieważ siemię lniane ma tendencję do przywierania na dnie garnka. Po dziesięciu minutach ziarenka siemienia lnianego zaczyna oblegać żel. Jest to znak, że można zdjąć garnek z ognia. Do wykonania maseczki stosujemy jedynie wytworzony w czasie gotowania żel, dlatego należy oddzielić ziarna od żelu. Tak przygotowaną maseczkę należy nałożyć na czyste i wilgotne włosy i pozostawić ją na 30 – 45 minut. Posmarowane żelem włosy najlepiej zawinąć w ręcznik, który będzie trzymał ciepło. Następnie należy dokładnie wypłukać włosy i osuszyć. Pozostawienie żelu na całą noc wzmacnia działanie maseczki. Warto przy tym dodać na przykład odrobinę oleju kokosowego, który jeszcze bardziej odżywi włosy.
W zależności od sposobu użycia siemienia lnianego osiąga się różne efekty, ale w obu przypadkach zawsze pozytywne. Stosowanie siemienia lnianego wewnętrznie poprzez picie kisielu sprawia, że włosy rosną szybciej i wypadają w mniejszej ilości. Zewnętrzne stosowanie siemienia lnianego bezpośrednio na włosy doskonale je nawilża i odżywia. Po zastosowaniu maseczki włosy przestają się puszyć, są jednak sypkie, miękkie. Dobrze nawilżone włosy są zdrowsze, lepiej się układają i ładnie błyszczą. Dodatkowo wmasowanie maseczki w skórę głowy sprawia, że włosy znacznie mniej się przetłuszczają.
Jak wyglądają włosy po użyciu maski z siemienia lnianego, możecie zobaczyć na poniższym zdjęciach.
Masz przepiękne włosy! Na pewno się skuszę na tą odżywkę. A jak często ją używasz?
Dziękuję :-) Do picia jedynie raz w tygodniu, bo moje włosy i tak rosną bardzo szybko i gdybym piła siemię częściej to pewnie musiałabym farbować co 2 tygodnie :-P Ale jeżeli ktoś chce szybciej zapuścić włosy, to można nawet codziennie.
Na włosy też staram się raz w tygodniu. Oprócz tego po myciu zawsze używam jakiejś zwykłej sklepowej odżywki.
Wow Rewelacja Wiedzialam ze jest dobry ale mi sie nie chcialo szukac przepisow Dzieki tobie juz nie musze
Jest naprawdę świetny! Najgorsze jest to oddzielanie żelu od ziarenek, ale ja chyba mam zbyt gęste sitko :-) Ale naprawdę warto się przemęczyć :-)
A ja czytałam znowu, że ziarenek nie powinno się od żelu oddzielać przy tym bo niby z ziarenkami lepsze efekty.. Więc jak to w końcu jest? :/
Ja raz nie oddzieliłam i nałożyłam na włosy z ziarenkami i trochę bałam się, że zapcham odpływ pod prysznicem, bo sporo tych ziarenek było :-P Chyba lepiej jednak oddzielić i najwyżej robić sobie częściej taką maskę, albo zostawić na całą noc.
Masz śliczne włosy.
Ja od zawsze chciałam zapuścić długie ale przez to, że są rzadkie i wypadają musiałam sobie dać z tym spokój. :-(
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Jeśli się kiedyś zdecyduję to chyba zacznę od stosowania zewnętrznego :)
Piękne włosy!
Amazing hair!
Chyba zacznę stosować :)
Twoje włosy są oszołamiające! Jednak, o magicznych właściwościach siemienia słyszałam i nawet kupiłam paczuszkę z ziarenkami, ale nie potrafię się przełamać przy piciu tego… glutowatego roztworu ;) Macie jakieś pomysły z czym to wymieszać?
Włosy jak marzenie! :)
Dziękuję :-*
koniecznie muszę wypróbować :)
Siemię to panaceum. Mega efekty przy wrzodach żołądka. Baaaardzo ale to baaardzo pomocne przy odchudzaniu. Można je dodawać do owsianki i słodzić przed wypicie (mało słodzić!) można także pogryzać surowe co pomaga osobą z potrzebą żucia np obzartuchom (mi bardzo pomogło). Wewnętrznie lepiej stosować mielone bo ma działanie szybsze no i lepsze z racji lepszego przyswajania. Na włosy także można stosować mielone ale trzeba je wtedy długo płukac no i ciężko je wypłukać z mocno kręconych lub bardzo gęstych włosów
W życiu bym nie przypuszczała ,że siemie lniane będzie tak cudownym kosmetykiem na włosy ;)
[…] Siemię lniane na włosy […]