No i w końcu mamy prawdziwą złotą jesień. Od dziś aż do przyszłego tygodnia ma być pięknie i słonecznie. Żal nie skorzystać z tak pięknej pogody, więc dziś po południu wybraliśmy się zrobić zdjęcia do lasu. Zachęcona pozytywnym odbiorem mojego filmiku Get ready with me, postanowiłam również tu na blogu pokazać wam mój codzienny makijaż. Przyznam szczerze, że z racji tego, że żadna ze mnie profesjonalna makijażystka, trochę bałam się, że będziecie mi pisać, że coś robię nie tak, ale na szczęście filmik wam się spodobał, a mi kamień spadł z serca.
Jak już być może wiecie, jakiś czas temu miałam przyjemność testować kosmetyki do makijażu Neo Make Up. Byłam nawet na ich oficjalnej premierze, a relacja z tego wydarzenia również pojawiła się tu na blogu. Koniecznie zajrzyjcie do tego wpisu, jeżeli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej o idei tej marki, która brzmi „Perfection is simple”, czyli perfekcja jest prosta. Dzisiaj pokażę wam, jak obecnie wygląda mój codzienny jesienny makijaż i napiszę wam coś więcej o moich ulubionych kosmetykach Neo Make Up.
Makijaż na jesień
Neo Make Up
Jak już pewnie zauważyliście, mój codzienny makijaż jest lekki i delikatny. Bardzo cenię sobie dobrą jakość, prostotę i minimalizm, ale największą zaletą ten marki jest dla mnie fakt, że kosmetyki Neo Make Up nie są w żaden sposób testowane na zwierzętach. Podoba mi się również fakt, że są to kosmetyki z wyższej półki – świetne jakościowo i łatwe w użyciu, ale równocześnie są dostępne w bardzo przystępnych cenach. Z reguły jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że za dobrą jakość trzeba słono zapłacić, więc bardzo ciesze się, że w końcu na rynku pojawiła się marka, która zrywa z tym stereotypem.
1. Good Morning Gel Neo Make Up
Pierwszy produkt, którego używam przed nałożeniem makijażu to Good Morning Gel, czyli rozświetlający żel po oczy, który nawilża i orzeźwia delikatną skórę okolic oczu. Nie tylko niweluje on oznaki zmęczenia, ale również wspomaga walkę z wolnymi rodnikami i przedwczesnymi oznakami starzenia. Być może ta malutka tubka wygląda dość niepozornie, ale możecie mi wierzyć, że to prawdziwa perełka wśród kosmetyków Neo Make Up.
2. Matte Perfecting Primer Neo Make Up
Kolejny krok to nałożenie matująco-wygładzającej bazy, która niweluje widoczność porów i przede wszystkich sprawia, że moja tłusta w strefie T cera przez wiele godzin pozostaje matowa. Baza jest bardzo miła w dotyku – lekka i aksamitna i co ważne bardzo wydajna – do całej twarzy wystarcza mi zaledwie jedna pompka.
3. Podkład HD Ultra Ligt Foundation Neo Make Up
Mój podkład to podkład nawilżający w kolorze nr 03. Neo Make Up ma w swojej ofercie zaledwie 4 odcienie podkładów, ale ponieważ ich kosmetyki zostały stworzone stricte z myślą o cerze Polek, na pewno każda z nas znajdzie wśród nich swój idealny kolor. Podkład jest bardzo lekki, pięknie wyrównuje koloryt skóry i zakrywa drobne niedoskonałości.
No i spójrzcie tylko na to opakowanie. Prawda, że przepiękne?
4. Korektor Pro Eye Zone Concealer Neo Make Up
Po nałożeniu podkładu, przychodzi pora na korektor pod oczy. Używam korektora, który jest przeznaczony do okolic oczu, a mój nr to 01. Jest sporo jaśniejszy od podkładu i dzięki temu nie tylko maskuje cienie pod oczami, ale przede wszystkim pięknie rozświetla te okolice.
5. Kredka do brwi Pro Eyebrow Designer
Nie wyobrażam sobie makijażu bez delikatnie podkreślonych brwi. Moje są z natury bardzo jasne i nawet henna utrzymuje się na nich niezwykle krótko, dlatego codziennie wypełniam je kredką do brwi w odcieniu nr 02 – dark brown. Ten odcień pasuje mi idealnie i uważam, że wygląda bardzo naturalnie. W kredce znajduje się maleńka silikonowa szczoteczka oraz temperówka, która znacznie ułatwia uzyskanie tego naturalnego efektu.
6. Cień Pro Cream Glitter
Kremowe cienie Neo Make Up to prawdziwy hit. Mają one konsystencję mocno zbitej pianki i cudownie się błyszczą. Obecnie na co dzień używam koloru nr 15 Sparky Gold. Jest to delikatny brąz, który przepięknie rozświetla powieki. Ten cień jest bardzo trwały i nie roluje się na powiekach. Szczerze mówiąc ten produkt przywrócił mi wiarę w kremowe cienie, za którymi tak naprawdę nigdy nie przepadałam.
7. Volume Up! Maskara
Ponieważ moje sztuczne rzęsy były już bardzo przerzedzone, kilka dni temu zdecydowałam się na ich zdjęcie i od tego czasu testuję pogrubiający tusz do rzęs neo Make Up Volume Up! Mascara. Nie ukrywam, że mam teraz trochę osłabione rzęsy, ale ten tusz radzi sobie z nimi świetnie. Jak widać na zdjęciach mocno je pogrubia, a od siebie mogę jeszcze dodać, że jest bardzo trwały i nie kruszy się.
8. Pro Contouring Palette
Ponieważ lubię proste rozwiązania, do konturowania nie używam pojedynczych produktów, ale paletki, w której znajduje się zarówno rozświetlacz i róż, jak i bronzer. Paletka dostępna jest w dwóch wersjach kolorystycznych. Do mnie idealnie pasuje nr 01 – ta jaśniejsza.
9. Puder Pro Skin Matte Pressed Powder
Makijaż wykańczam pudrem prasowanym w odcieniu 00, czyli transparentnym. Jeszcze do niedawna byłam wierna pudrom sypkim, ale od kiedy zaczęłam go używać, uznałam, że chyba jednak wolę taką formułę. Tym bardziej, że pudełeczko z lusterkiem jest po prostu o bardziej poręczne.
10. Szminka Satin Matte Lipstick
Uwielbiam matowe szminki i mam ich całkiem sporą kolekcję, ale moim ulubieńcem na jesień jest matowo-satynowa pomadka Neo Make Up w kolorze nr 05 Audrey. Pomadka mimo, że jest matowa, pielęgnuje i nawilża usta. Jest trwała i przepięknie pachnie. Spójrzcie na ten kolor. Jest jakby stworzony dla mnie i świetnie podkreśla kolor moich oczu.
To już wszystkie kosmetyki, których obecnie używam do codziennego makijażu, ale muszę wspomnieć wam jeszcze o jednej perełce. To rozświetlacz do ciała Liquid Illuminazer for Face and Body. Jak sama nazwa wskazuje, można go używać zarówno jako rozświetlacza do twarzy, jak i do ciała. Ja jakoś na razie nie mam jeszcze odwagi, żeby używać go na twarzy, ale na nogach, ramionach i dekolcie sprawdza mi się idealnie. Podkreśla opaleniznę, a drobinki odbijając światło maskują niedoskonałości i sprawiają, że skóra wygląda na młodszą i bardziej gładką.
Kochani, koniecznie dajcie mi znać, czy macie już jakieś kosmetyki Neo Make Up i czy możecie polecić mi jeszcze jakieś inne kosmetyki tej marki. A jeżeli macie jakieś pytania odnośnie tych, które pokazałam w dzisiejszym poście, to piszcie śmiało w komentarzach. Kosmetyki Neo Make Up możecie zamówić sobie na stronie www.neomakeup.pl, a stacjonarnie w perfumeriach Douglas oraz wybranych drogeriach w całej Polsce. Na stronie Neo Make Up możecie sobie sprawdzić, gdzie dokładnie znajduje się najbliższa.
No Comment