Cukrowe serduszka ombre DIY

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam te cukrowe serduszka na Pintereście, od razu wiedziałam, że jak najszybciej muszę je zrobić. Planowałam, że będą miały fioletowo – różowy kolor, ale dzieciaki gdzieś zapodziały mi paczuszkę z barwnikami i miałam pod ręką jedynie barwnik w kolorze brzoskwiniowym. Zrobiłam więc serduszka pomarańczowe, brzoskwiniowe i kremowe.

Serduszka świetnie nadają się do ozdoby wypieków, słodkości, stołu, a także na prezent zarówno dla dziewczyny jak i chłopaka. Jeżeli Twój chłopak słodzi kawę i herbatę, to na pewno ucieszy się z takiego oryginalnego wykonanego przez Ciebie prezentu. Są one bardzo łatwe do wykonania i nie trzeba ich piec, więc serdecznie zachęcam Was do zrobienia własnych.

Jak zrobić cukrowe serduszka?

Potrzebne są:

– około pół kilograma cukru

– barwnik spożywczy (ja cały komplet barwników kupiłam na Allegro za około 14zł razem z przesyłką)

– białko z 2-3 jajek

– miska, wałek, papier do pieczenia i foremka w kształcie serduszka

 Wykonanie:

 1. Szklankę cukru mieszamy z odrobiną białka i barwnikiem, aby uzyskać masę ciemnego koloru. Masa musi mieć konsystencję gęstej pasty i nie może być zbyt mokra, bo serduszka rozpadną się.

2. Masę dzielimy na 2 części. Jedną część wykładamy na deseczkę i rozwałkowujemy na grubość około 4-5mm. Druga część zostaje w misce. Z rozwałkowanej masy wykrawamy serduszka i układamy je na papierze do pieczenia. Serduszka są bardzo delikatne i łatwo się rozpadają, więc polecam podkładać pod nie cienki nóż i nożu przenosić je na papier. Nie przejmujcie się tym, że łatwo się rozpadają, bo kiedy wyschną będą bardzo twarde.

3. Do masy, która pozostała w misce dodajemy małą szklaneczkę cukru i mieszamy. W razie potrzeby dodajemy trochę więcej cukru, aby uzyskać kolor odrobinę jaśniejszy od koloru pierwszych serduszek. Kiedy osiągniemy pożądany kolor dodajemy po trochu białka, aby znowu otrzymać konsystencję pasty. Pastę ponownie dzielimy na pół. Jedna część zostaje w misce, a druga wędruje na deseczkę.

4. Ciasto rozwałkowujemy, wykrawamy serduszka, kładziemy na papier. Do części masy, która pozostała w misce dodajemy cukier i powtarzamy cały cykl aż do momentu, kiedy będziemy mieć serduszka w kilku odcieniach wybranego przez nas koloru.

Cukrowe serduszka im są mniejsze, tym ładniej wyglądają. Ja niestety nie miałam takiej całkiem malutkiej foremki do wykrawania, więc moje nie są całkiem maleńkie. Mają około 2cm szerokości. Jeżeli wiecie, gdzie można kupić mniejsze, to koniecznie dajcie mi znać!