Tak jak obiecałam wam wczoraj, dziś publikuję drugi wpis ze swatchami kosmetyków Freedom Professional London #Proartist. Wczoraj pokazywałam wam róże do policzków, rozświetlacze oraz cienie do powiek: Eyeshadow Colour, Matte i Shimmer. Dzisiaj przyszła kolej na cienie do powiek HD Eye Foils. Jak same widzicie jest tego tak dużo, że musiałam przygotować dwa oddzielne wpisy.
Nie będę ukrywać, że z całej tej ogromnej paczki, którą otrzymałam od Freedom London, to właśnie te cienie najbardziej przypadły mi do gustu. Są świetnie napigmentowane, bardzo dobrze się blendują, nie osypują i są trwałe. Opakowanie pięciu cieni można kupić już za 25zł, więc szczerze mogę je wam polecić jako niedrogie i dobre jakościowo :-)
Cienie HD Eye Foils możecie, podobnie jak pozostałe kosmetyki tej marki, zakupić w drogeriach Natura, Kontigo oraz w drogeriach internetowych. Zanim jednak wybierzecie idealny dla siebie komplet, zobaczcie sobie, jak wyglądają na skórze. Do wyboru jest aż sześć opakowań. W każdym z nich znajdziecie 5 cieni o łącznej wadze 6 gram, które przeznaczone są oczywiście do paletki magnetycznej. Jak widać na zdjęciu, zmieści się w niej aż 18 cieni.
Cienie Freedom London Eye Foils HD Matte Bare
Kolory od lewej: Delicious, Brown Sugar, Sugar Rush, So Sweet, Icing.
Cienie Freedom London Eye Foils HD Bare
Od lewej: Innocence, Deluxe, Reputation, Settle Down, Smitten.
Cienie Freedom London Eye Foils HD Burndt
Od lewej: Goal Digger, Burnt Bridges, Bad Behaviour, Intervention, Sweet Life
Cienie Freedom London Eye Foils HD Bright 1
Kolory od lewej: Candyfloss, No Explanation, Backseat, Care Free, Night Shift.
Cienie Freedom London Eye Foils HD Metallics 1
Od lewej: Under Your Spell, Inhibition, Fool Around, Dead End, In My Zone
Cienie Freedom London Eye Foils HD Metallics 2
Od lewej: Pace Yourself, Friend-Zone, Momentous, Fake Friends, Reinvented
Cudne kolory! Na pewno wybiorę sobie jakąś paletkę, jak będę w Naturze :-D