Zupa warzywna z tofu to jedna z moich ulubionych. Gotuję ją bardzo często i zdarza mi się eksperymentować ze składnikami. Najczęściej dodaję do niej warzywa, które akurat znajdę w lodówce, więc za każdym razem smak jest trochę inny. Dziś podzielę się z wami przepisem na wersję, która smakuje mi najbardziej. Wiecie, że zawsze przy okazji publikowania przepisu lubię wspomnieć o najciekawszych produktach, więc tradycyjnie najpierw będzie kilka słów o składnikach, których użyłam.

 

Tofu

Tofu jest jednym z najcenniejszych dla naszego zdrowia produktów. Dzięki tofu nasza dieta staje się ciekawsza, bardziej urozmaicona, a przede wszystkim – znacznie zdrowsza. W jaki sposób soja w tej postaci pomaga nam troszczyć się o zdrowie? Łagodny smak oraz przyjemny zapach to walory, za które “twaróg” ten jest wyjątkowo ceniony. W wielu przepisach pojawia się on jako alternatywa dla serów lub dodatek, który ma osłabić zbyt intensywną woń innych produktów.

Bez względu na to, w jakim celu dodamy tofu do swej diety, wiele korzyści odniesie na tym nasze zdrowie. Tofu jest doskonałym źródłem wartościowego białka. Jednocześnie dostarcza niewielu kalorii, jest więc idealne dla osób, które dbają o linę. Dodatkowo pomaga uniknąć problemów z nadmiarem cholesterolu. Jest jednocześnie bardzo dobrym źródłem wapnia oraz korzystnie wpływa na kobiece hormony. Lepsze ciśnienie. większa odporność organizmu oraz mniejsze ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej to kolejne powody, dla których warto sięgać po tofu. Przygotowany z nasion sojowych twarożek można znaleźć już nie tylko w sklepach ze zdrową żywnością, ale w prawie każdym markecie spożywczym.

 

Koncentrat bulionu warzywnego Krakus

W końcu na rynku pojawił się bulion, który nie ma w swoim składzie glutaminianu, zagęstników ani konserwantów. Bardzo mnie to cieszy, bo będąc osobą, która (zazwyczaj) stara się jeść zdrowo, wiem, jak trudno znaleźć w sklepie kostki warzywne bez tych szkodliwych składników.

Drugim powodem, dla którego uwielbiam ten bulion jest to, że nie czuć w nim tłuszczu. Większość kostek bulionowych ma go sporo w swoim składzie, więc w zupie na nich ugotowanej po wystygnięciu jest mnóstwo maleńkich grudek tłuszczu, których bardzo nie lubię. Z zupą na bulionie Krakus nie ma tego problemu. Jest ona pyszna nawet, kiedy osiągnie temperaturę pokojową. W 100ml koncentratu jest jedynie 17 kalorii, co czyni go idealną bazą do przygotowywania zdrowych, pysznych i niskokalorycznych potraw.

Zawartość butelki, którą widzicie na zdjęciu poniżej, wystarczy do przygotowania 1.2 litra bulionu. Do 900ml wrzącej wody wlewamy butelkę koncentratu, czyli 300ml, następnie dodajemy składniki na ulubioną zupę i gotowe! Bulion Krakus ma bardzo wszechstronne zastosowanie. Nadaje się nie tylko do gotowania zup. Jest świetną i bardzo wygodną w użyciu bazą do sosów oraz dań z ryżem i kaszą. Polecam polać odrobiną tego koncentratu warzywa ugotowane na parze. Sprawia on, że brokuły, które uwielbiam smakują jeszcze lepiej!

Koncentrat bulionu Krakus występuje w dwóch wersjach – drobiowej oraz warzywnej.

koncntrat bulionu warzywnego krakus

 

Zupa warzywna z tofu

Przepis

 

Składniki (na 4-5 porcji):

– koncentrat bulionu warzywnego Krakus

– 900 ml wody

– łyżeczka oliwy z oliwek

– 1 opakowanie tofu wędzonego

– 2 ząbki czosnku

– 2 łyżki sosu sojowego

– 1 marchewka

– kawałek pora lub świeży szczypiorek

– kilka pieczarek

– pół szklanki mrożonego groszku

– garść suszonych wodorostów wakame (opcjonalnie, ja je uwielbiam i dodaję do czego się da)

– 200g makaronu pełnoziarnistego

 

Wykonanie:

1. Na patelni rozgrzej oliwę i podsmaż na niej pokrojone w kostkę tofu. Kiedy zobaczysz, że jest już ono zarumienione, dodaj czosnek i sos sojowy  smaż jeszcze przez minutę.

2. W garnku przygotuj bulion. Doprowadź do wrzenia 900ml wody, a następnie wlej całą butelką koncentratu Krakus.

3. Do wrzącego bulionu dodaj zawartość patelni oraz marchewkę pokrojoną w plasterki i pora. Gotuj przez kilka minut, a następne dodaj pokrojone w plasterki pieczarki, groszek i suszone wodorosty i gotuj  kolejne 10 minut.

4. W międzyczasie ugotuj makaron i dodaj go do zupy na ostatnie 2 minuty gotowania. Dzięki temu nabierze on smaku zupy i będzie smaczniejszy. Miej na uwadze fakt, że makaron pozostawiony w zupie bardzo napęcznieje, więc nie rób tego, jeżeli wiesz, że nie zjecie od razu całej zupy.

 

Na koniec życzę wam smacznego i zachęcam do eksperymentowania z koncentratami bulionu Krakus. Przekonajcie się sami, jak bardzo wszechstronne mają one zastosowanie ;-)

bulion warzywny krakus

zupa warzywna z tofu przepis