Pieczone ziemniaki hasselback to ostatnio największy hit obiadowy w mojej kuchni. Głównie dlatego, że moje dzieciaki oszalały na ich punkcie i chcą je jeść prawie codziennie. No dobra, przyznam się wam do czegoś, ale ciii… Ostatnio zrobili się strasznie wybredni i nawet nie chcą ruszać żadnych nowości, ale tym razem wkręciłam im, że to są chipsowe ziemniaczki, więc nie protestowali i od razu zaczęli zajadać z apetytem. Te paseczki na górze rzeczywiście są chrupiące jak chipsy, więc aż tak bardzo nie naściemniałam :-P
Przepis na ziemniaki hasselback pochodzi ze Szwecji, ale momentalnie rozprzestrzenił się po całym świecie. Pewnie głównie dzięki temu, że te ziemniaczki nie dość, że są pyszne, to jeszcze wyglądają bardzo dekoracyjnie i efektownie. Świetnie nadają się na wszelkie imprezy, ale także na co dzień do obiadu.
Przepis na ziemniaki Hasselback
Składniki:
– około 10 niedużych ziemniaków. Najlepiej, żeby były młode i nie różniły się zbytnio wielkością
– 3 łyżki oleju, oliwy z oliwek lub innego tłuszczu
– sól, pieprz lub inne przyprawy (papryka, czosnek, co tam najbardziej lubicie).
Przygotowanie:
1. Jeżeli mamy młode ziemniaki, to wystarczy, że dokładnie je umyjemy. Jeżeli ziemniaki są starsze, to należy je najpierw obrać.
2. Następnie nacinamy ziemniaki na równe paseczki o grubości około 2mm. Im cieniej je pokroimy tym bardziej będą chrupiące.
UWAGA! Należy bardzo uważać, żeby nie przeciąć całego ziemniaka. Aby mieć pewność, że tak sienie zdarzy, wystarczy położyć ziemniak na drewnianej łyżce i wtedy kroić.
3. Ziemniaki smarujemy olejem. Można to zrobić za pomocą pędzelka lub po prostu wlać olej do miski i „wytarzać” w nim ziemniaczki.
4. Na koniec ziemniaki trzeba przyprawić. Możemy po prostu posypać je ulubionymi przyprawami lub gotową przyprawą do ziemniaków. Jeżeli ktoś lubi czosnek, to może pokroić go w cieniutkie plasterki i powtykać je między te paseczki ziemniaka. Tak przygotowane ziemniaki układamy na blasze na papierze do pieczenia.
Pieczenie:
Ja swoje ziemniaki hasselback piekę zawsze w 180 stopniach około 30-40 minut. Mam piekarnik z termoobiegiem, ale jeżeli twój termoobiegu nie ma, to możesz ustawić 200 stopni. Pamiętaj, że czas pieczenia może nieznacznie różnić się w zależności od wielkości ziemniaków, więc po pewnym czasie trzeba po prostu sprawdzić, czy nie są jeszcze twarde w środku. Po około 30 minutach pieczenia ziemniaki mogą być trochę przesuszone. Jeżeli tak jest, to trzeba je jeszcze trochę przesmarować olejem.
Pod koniec pieczenia można ziemniaczki oprószyć parmezanem lub innym serem.
Ziemniaki hasselback pasują praktycznie do wszystkich dań. Smacznego!
Bardzo smacznie wygląda! Muszę kiedyś spróbować :-)
Wyglądają przepyszne! Kocham pieczone ziemniaczki ale takich to ja jeszcze nie jadłam. Muszę spróbować :)
Super pomyśl zwłaszcza na lato gdy się miesa odechciało
Smaka mi narobiłaś ;)
Ostatnio ten przepis się przewija przez blogi :) to znak, że muszę spróbować :D
Polecam, są pyszne :-)
pycha, ja nie mogę jeść. Też jestem z Bydgoszczy