Witajcie! Wczoraj po południu w końcu poprawiła się pogoda, więc od razu pojechaliśmy na naszą nakielską przystań, zrobić zdjęcia na tle ściany, którą upatrzyłam sobie ostatnim razem ;-) Akurat tak się złożyło, że kilka dni temu odebrałam pierwszą paczkę z ubraniami ze sklepu, z którym niedawno nawiązałam współpracę i już nie mogłam się doczekać, kiedy pokażę na blogu ubrania, które sobie wybrałam.
Dzisiaj pokażę wam stylizację, która miała być moim ubiorem na wesele, ale jednak nie będzie, dlatego że okazało się, że musiałabym to i owo w sukience przerobić. Pewnie nie będzie dla was żadnym zaskoczeniem, jeżeli napiszę, że wybrałam zbyt duży rozmiar. Nie jest to pierwszy raz, więc teraz niniejszym obiecuję, że moim kolejnym zakupem będzie miara krawiecka, którą dokładnie zmierzę się wzdłuż i wszerz i mam nadzieję, że więcej podobnych wpadek nie zaliczę.
Sukienka jest ze sklepu Shein.com i jak na długą elegancką sukienkę kosztuje naprawdę niewiele. Dostępna jest także w kolorze beżowym i granatowym. Jak zwykle miałam problem z wyborem, ale ostatecznie uznałam, że ciemna czerwień będzie fajnie kontrastować z czernią moich włosów.
Zapewne zauważycie, że sukienka jest mi za długa. Nie mam pojęcia dlaczego jest aż tak długaśna. Na stronie możecie zobaczyć, że klientki trochę na to narzekają, mimo, że ogólnie są z niej zadowolone. Fakt faktem, na zdjęciu produktu widać jak byk, że jest bardzo długa, ale jakoś nie zwróciłam na to uwagi :-)
Torebkę wysadzaną cyrkoniami udało mi się kupić za kilkanaście złotych w lumpeksie. Pokazywałam ją w jakimś poście zakupowym już jakiś czas temu, ale do tej pory nie miałam okazji wykorzystać jej w stylizacji. Czarne szpilki z New Look’a mają już kilka lat i mimo tego, to nadal jedne z moich ulubionych.
Stylizacja na wesele
Sukienka – Shein
Szpilki – New Look
Torebka – second hand
Sukienka jest prześliczna, ale widać, że o 1 rozmiar za duża. Bardzo pasuje ci ten kolor, chociaż patrzyłam na pozostałe i myślę, że w ecru i niebieskiej też byłoby ci dobrze. Właśnie czegoś takiego szukam na wesele. Będziesz ją przerabiać, czy oddasz komuś lub sprzedasz?
Jeszcze nie wiem, co z nią zrobię :-)
Nie wiem czemu, ale w ierwszej chwili myślałam, że… jesteś w ciąży. Fajne masz zwykle stylizacje, ale ta jakoś nie przypadła mi do gustu. Kolor dodaje Ci kilka lat, sukienka jak czasów dam dworu. Niee, to nie Twój styl. Dla Ciebie bym wybrała coś lekkiego, powiewnego z widoczną talią i zdecydowanie w innym kolorze, w srebrze, popieli, może w odcieniach zielenii ale nie czerwień
No wyglądam jakby była w ciąży, nie da się ukryć :-P Sukienka jest po prostu za duża :-)
Na wesele zawsze lubię zakładać długie suknie w końcu to ważna uroczystość sukienka podoba sie mi ;)
A kiedy będzie druga część artykułu o sukienkach, ta w której było napisane do jakiej figury co nosić?
Myślę, że jakoś w przyszłym tygodniu najpóźniej :-)
Super,)
Ja dziś przeglądałam Shein w poszukiwaniu sukienek na lato takich zwyklaków które mogę założyć do conversów i trafiłam właśnie na tą sukienkę którą masz. Podoba mi się strasznie ale w jasnym kolorze. znalazłam tez boską sukienkę z tiulem na dole, mini a góra wykonana jakby z koronki nie wiem czemu ale kojarzy mi się ze skrzydłami anioła . Na pewno zamówię ją na moją studniówkę :)
u mnie konkurs z Shein, mozna wygrac 120$ więc zapraszam !
Oni ogólnie maja taki duży wybór ślicznych sukienek, że można przeglądać godzinami :-D
W tej czerwonej sukni wyglądasz jakbyś szła na czerwony dywan :) Super !
Kobiece te sukienki a Ty śliczna :)
Cudownie wyglądasz !!! :) Sukienka jest obłędna ! :) Juz nie mogę doczekać się kolejnej stylizacji , może wspólna obserwacja ? :) Pozdrawiam
Sukienka świetna, szkoda że u mnie takiej długości sukienki wyglądają strasznie;)
Fajna ta sukienka, ale jest odrobinkę za dużo:) Przysłania Twoją doskonała figurę;)
Oj nie taką doskonałą ;-)
W tej sukience wyglądasz jak grecka bogini :)
Szukam czegoś na wesele i widząc Ciebie w tej sukience zakochałam się , to mój ulubiony kolor . Zdradź proszę jaki rozmiar masz na sobie skoro sukienka okazała się za duża , bo sama nie mogę się zdecydować co do rozmiaru . Dużo przeróbek wymagała ta sukienka ?
Mam na sobie rozmiar M. Ostatecznie nic w niej nie przerabiałam :-)