W tym roku zrobiliśmy sobie spore zapasy grzybów leśnych. Część naszych zbiorów jedliśmy na bieżąco (na przykład w postaci przepysznego gulaszu warzywnego z kurkami), ale większość zebranych grzybów ususzyliśmy i zamroziliśmy. Mimo, że w lasach można znaleźć jeszcze całkiem sporo świeżych grzybów, to my już powoli wykorzystujemy nasze zapasy. Akurat w naszej okolicy lasy zostały bardzo zniszczone podczas nawałnicy i wstęp do nich jest zabroniony.
Dziś przygotowałam dla was pyszny przepis na risotto z pieczarkami i suszonymi grzybami. Wyszło bardzo smaczne, dość delikatne w smaku, a dzięki dodatkowi parmezanu lekko kremowe. Mówiąc krótko: palce lizać! Spróbujcie koniecznie :-)
Risotto z pieczarkami i suszonymi grzybami
Składniki:
1 szklanka ryżu (ja przeważnie używam brązowego, ale możesz użyć białego lub specjalnego do risotto)
1 litr bulionu warzywnego
1 cebula średniej wielkości
2 łyżki oliwy z oliwek
2 szklanki posiekanych pieczarek
garść suszonych grzybów leśnych
łyżka masła
1/3 szklanki tartego parmezanu
1/3 szklanki posiekanej natki pietruszki
sól i pieprz
Przygotowanie:
W garnku o grubym dnie rozgrzej oliwę z oliwek. Dodaj cebulę posiekaną w drobną kostkę i przysmażaj, aż się zeszkli.
Dodaj surowy ryż, dokładnie wymieszaj z cebulą i olejem i podsmażaj przez minutę. Następnie dodaj szklankę bulion warzywny i gotuj pod przykryciem na średnim ogniu.
Kiedy ryż wchłonie prawie cały bulion, dodaj posiekane pieczarki, masło, tatry parmezan oraz sól i pieprz do smaku. Gotuj na wolnym ogniu często mieszając, aż cały bulion zostanie wchłonięty przez ryż, a ser się rozpuści. Wyłącz ogień i pozostaw risotto pod przykryciem na około 5 minut.
Jeżeli chcesz, żeby danie ładnie wyglądało, to podawaj je posypane posiekaną natką pietruszki i oprószone odrobiną parmezanu.
SMACZNEGO!
Zjadłabym :) ale dla reszty domowników musiałabym coś innego przygotować :)