Oceanarium w Walencji to miejsce, które będąc w tym mieście trzeba odwiedzić koniecznie! Do tej pory byłam kilka razy tylko w jednym jedynym oceanarium – w Gdyni i przyznam szczerze, że nie ma go w ogóle co porównywać z tym w Walencji. Przykład? Rekiny, które można zobaczyć w Gdyni, mają kilkanaście centymetrów, a te w oceanarium w Walencji kilka metrów! L’Oceanografic Valencia to największy tego typu obiekt w Europie. Znajduje się w Mieście Sztuki i Nauki (Ciudad de las Artes y las Ciencias). Kupując bilet do oceanarium możecie kupić taki, z którym odwiedzicie też planetarium i kino Imax. My wybraliśmy się do L’Oceanografic dopiero około godziny 13 i zdziwiliśmy się, że obiekt jest tak ogromny, więc zwiedzanie tamtych miejsc odłożyliśmy sobie na kolejną wizytę w tym mieście.
Jeżeli chcecie zwiedzić oceanarium w Walencji, koniecznie zarezerwujcie sobie na to cały dzień. W skład oceanarium wchodzi kilka ogromnych budynków podzielonych na 10 środowisk, takich jak: mokradła, tropiki, Morze Śródziemne, Morze Czerwone, Antarktyda, Afryka. Na jego terenie znajduje się również ptaszarnia oraz delfinarium, w którym odbywają się pokazy. Ja akurat nie znoszę oglądać występów tresowanych zwierząt, więc ominęłam tę atrakcję.
Największe wrażenie zrobiły na mnie akwaria z tunelami, a szczególnie to, w którym pływały kilkumetrowe rekiny. Zdjęcie, które zrobiliśmy w takim tunelu to jedno z najpopularniejszych na moim Instagramie!
https://www.instagram.com/p/Bd5Gptgn4NM/?taken-by=estera_owczarz
Ceny biletów do oceanarium to 30 euro dla osoby dorosłej i 22,30 dla dziecka do 12 roku życia. Oczywiście nie jest to mało, ale zapewniam was, że odwiedziny w tym miejscu są warte tej ceny. W oceanarium żyje ponad 500 gatunków zwierząt, a jego łączna powierzchnia wynosi… 110 000m2! Obiekt jest bardzo czysty i zadbany, mimo że przepływ turystów jest ogromny. Na miejscu można zobaczyć między innymi rekiny, płaszczki, krokodyle, pingwiny, foki, lwy morskie, ogromne żółwie wodne i lądowe, sporo gatunków meduz, rozgwiazdy, jeże morskie. Można wymieniać bez końca. Na koniec zostawiam wam trochę zdjęć. Na miejscu nakręciliśmy też sporo materiału na filmik, ale będę w stanie zmontować go dopiero, kiedy będę miała nowy laptop.
Jeżeli planujecie podróż do tego pięknego hiszpańskiego miasta, to koniecznie zajrzyjcie też do wpisu, w którym piszę o zwiedzaniu Walencji.
Oceanarium w Walencji
wow wow !!!