Błyszczące wargi są obecnie nadal bardzo modne i widzę, że niewiele kobiet używa matowych szminek. Dlaczego? Dziewczyny często skarżą się, że matowe szminki wysuszają usta i bardzo podkreślają suche skórki. Jest to poniekąd prawda. Jeśli twoje usta łatwo wysychają, to rzeczywiście masz prawo być trochę uprzedzona do używania matujących szminek.
Jednakże dobrze nałożona matowa szminka może sprawić, że twoje usta będą wyglądały po prostu świetnie.
Poniżej wypisałam kilka ważnych i mam nadzieję, że przekonujących powodów, dla których warto dać matowym szminkom szansę.
1. Matowe szminki nie rozmazują się i nie spływają.
Jeśli jesteś fanką intensywnych kolorów, błyszczyki mogą nie być najlepszym wyborem. Po pierwsze rozmazują się i zostawiają tłuste ślady na wszystkim, czego dotkniesz ustami. Po drugie utrzymują się dość krótko. Szminki matowe nie mają tylu wad. Nie rozmazują się, nie spływają i aż tak łatwo nie zostawiają śladów. Wiele panien młodych używa szminek matowych ze względu na ich trwałość, ale można ich używać także na co dzień, a nie tylko na specjalne okazje.
2. Matowe szminki są uniwersalne
Szminki matowe są wyjątkowo uniwersalne. Można ich używać nie tylko w tradycyjny sposób, ale również jako bazę. Spróbuj nałożyć na usta matową szminkę (najlepiej w kolorze cielistym lub naturalnym różowym), a następnie nałóż odrobinę błyszczyku na środku ust. Pomalowane w ten sposób usta będą wyglądały pięknie i naturalnie.
3. Matowe szminki są modne
Matowe szminki zawsze są w modzie. Jeśli nigdy nie używałaś matowej szminki to teraz, wiosną jest idealny czas, aby zacząć. Nie bój się eksperymentować z innymi kolorami ust. Na początku nakładanie matowej szminki może wydać ci się trudne, ale z czasem nabierzesz wprawy.
4. Matowe szminki wyglądają naturalnie
Jeżeli uwielbiasz naturalny makijaż, to powinnaś używać właśnie szminek z matowym wykończeniem. Jeśli nałożysz je prawidłowo nikt nie zauważy, że użyłaś szminki! Oczywiście zależy to też od koloru, jaki wybierzesz. Aby podkreślić swoją urodę, ale równocześnie wyglądać delikatnie i naturalnie, wybierz szminkę w kolorze beżowym, jasnobrązowym lub delikatnym różowym. Ja uwielbiam mocne kolory ust, ale nie noszę ich na ustach codziennie. Jeżeli wybierasz się na randkę, miej na uwadze to, że wbrew pozorom, większość mężczyzn nie lubi zbyt mocno wymalowanych kobiet.
5. Matowa szminka jest łatwa w noszeniu
Ostatnim argumentem, aby wybrać matową szminkę jest to, że jest ona niewiarygodnie łatwa w noszeniu i nie musisz się o nią ciągle martwić. Matowa szminka utrzymuje się dłużej, co oznacza, że nie trzeba nakładać ponownych warstw co 20 minut, tak jak w przypadku błyszczyków i niektórych błyszczących pomadek.
Matowe szminki są przeważnie bardzo mocno napigmentowane, więc łatwo za ich pomocą wzmocnić kolor ust.
Przed nałożeniem szminki matowej warto zrobić peeling ust i użyć balsamu nawilżającego. Upewnij się także, że jesteś odpowiednio nawodniona przez cały dzień. Suche usta są jedną z pierwszych oznak braku wody w organizmie!
A czy wy lubicie matowe szminki?
Poniżej możecie zobaczyć moją kolekcję matowych szminek: Golden Rose, Inglot i Manhattan.
Znacie jakieś inne matowe szminki godne polecenia?
Ja mam z Golden Rose i Manhattanu.
Jak u Ciebie sprawdza się ta jasna z Manhattanu?
Jest świetna! Jedna z moich ulubionych. Wiem, że na zdjęciu wygląda na ciemną i ogólnie mało zachęcająco się prezentuje, ale na ustach daje piękny nudowy kolor, bardzo naturalny.
Ach, dopiero się zorientowałam, że pytasz o tę drugą :-P Jest fajna, ale nie kryje aż tak dobrze. Trzeba poczekać, aż pierwsza warstwa wyschnie i pomalować jeszcze raz.
jakie piękne odcienie, ja mam tylko róże i czerwienie;P
Uwielbiam mat na ustach! Błyszczące w ogóle mi nie podchodzą. Szczególnie te z Golden Rose maty są cudne i nawet nie wysuszają tak bardzo :)
GR są najlepsze. Mają mnóstwo pigmentu i w sumie z Inglota mam tylko tą jedną fioletową, ale w porównaniu z GR wypada gorzej – słabiej kryje i mocniej wysusza, a jest 2,5 raza droższa.
Witaj Estero :-) Fajny post i celne rady.
Ja lubię matowe szminki ale od czasu do czasu używam także Błyszczących szminek oraz błyszczyków wszystko zależy od samopoczucia :-P
Super kolory tych twoich szminek :-)
Witaj Olgo:-) Ja ostatnio nie lubię się z błyszczykami. Ale nie, że ogólnie ich nie lubię. Po prostu rozpuszczone włosy + silny wiatr + błyszczyk na ustach to kiepskie połączenie ;-)
Dla mnie matowe szminki to zło bo mam suche ,wrażliwe usta. Ale wyglądają cudnie
W takim razie rzeczywiście raczej odpadają :-(
Zdecydowanie mnie przekonałaś. Bardzo rzadko maluje usta bo albo zjadam to co nałożę albo przyklejana mi się do tego włosy jak w przypadku błyszczyków. Ale lubię u innych kolor na ustach więc czas samej na eksperymenty
No właśnie włosy! Znam to :-D
Ja również bardzo lubię matowe usta. Moimi faworytami są tinty Astor oraz pomadki GR ;)
Tinty Astor jeszcze nie miałam :-)
Świetny blog i zdjęcia,serio! ;)
ja zapraszam do siebie,dopiero zaczynam i będę wdzięczna za zajrzenie do mnie i zostawienie jakiegoś komentarza ;)
Zajrzałam i zostawiłam coś po sobie ;-)
Piękne odcienie tych szminek :-*
lovely post :) Happy Easter, have a nice day :)
great post :)
please follow me :)
Bardzo lubię matowe szminki, szczególnie Rimmel Kate Moss ;-) świetne kolory i naprawdę trwałe :)
Rimmel Kate Moss jeszcze nie miałam. Dzięki za info ;-)
Poproszę o nr tej najjaśniejszej różowej szminki całkiem z tyłu :-)
Golden Rose Velvet Matte 07 :-)
Zgadzam się matowe szminki są świetne <3 Pozdrawiam, Ola :*
Pokaźna kolekcja !:) Również lubię matowe szminki.
piękne odcienie :0
uwielbiam! zwłaszcza te w kolorze nude :)
xoxo
Ja też lubię matowe pomadki do ust. :-)
Pozdrawiam i obserwuję.
Lubie matowe szminki i tylko takich używam :)
Ja ostatnio też zupełnie przerzuciłam się na matowe :-)
Jeszcze nigdy nie miałam matowej szminki ;) Pewnie dlatego,że na co dzień preferuję nawilżającą pomadkę,ale w końcu muszę się skusić na coś matującego!
Warto się skusić :-) Poklikałam ;-)
Dziękuję Ci bardzo ;*
Ja też ostatnio używam pomadek bezbarwnych, nawilżających usta. :-) Czasem skuszę się na kolorową. ;-)
Te z Manhattanu są świetne, też je uwielbiam :)
Ech ja jakoś nie mogę się przekonać do matu:D Ale po Twoim poście może zrobię kolejne podejście :)
No zrób :-)))
Uwielbiam gdy moje usta są jasnobrązowe, najlepiej gdy są musniete podkładem, ale ten szybko ściera się z ust. Ale mam od tego matową szminke inglota i jest super :)
http://www.optymistycznie.eu
Beautiful lipsticks
Uwielbiam matowe szminki z GR <3
Na moich ustach gości teraz tylko mat :)
Fajny blog ;) obserwujemy???
Ale tu ładnie u Ciebie:) Rzadko uzywam pomadek, chyba wole jednak balsam albo delikatny błyszczyk.
Dzięki :-)
Matowe szminki golden rose są bardzo trwałe i tanie ;)
Dokładnie! Kosztują ok. 9-10 zł :-)
Świetna kolekcja, ja też uwielbiam maty:) Ale jakoś ciężej mi się je nakłada, niż błyszczące pomadki:)
A ja mam właśnie odwrotnie – z błyszczącymi się męczę :-P
świetnie wygladaja na ustach narazie mam tylko 1 w kolekcji :D
zapraszam do siebie
Nie liczy się ilość, tylko jakość :-) Czasem, ajk się trafi na ten idealny kolor, to nie ma już co kupować innych :-)
Uwielbiam matowe szminki, tak jak lakiery :)
Pozdrawiam
O ja tez lubię matowe lakiery! Mam specjalny matt top coat z Manhattanu :-)
również wybieram matowe szminki <3
Piekne kolory! Uwielbiam Te z GR!
A co to za numer szminki , tej drugiej od prawej ? :) 04?
Ten różowy to 04, a brązowy 01 :-)
mam z GR matową odcień 11 i nie polubiłam się z nią na bardzo przez co zraziłam się do tej marki, ma intensywny kolor to fakt uwielbiam go nawet panie w sklepie mówią mi, ze jest świetna, ale strasznie wszystko brudzi wystarczy delikatnie czegoś dotknąc i już jest ślad, a nie zmazuje się za łatwo.
Matowe pomadki z Golden Rose są super :) długo utrzymują się na ustach, sama używam i naprawde polecam :)
A jak się nazywa kolor tej szminki koloru brązowego ??
To jest nr 1 z Golden Rose Velvet Matte :-)