Z urlopu większość z nas chce wrócić z piękną złoto-brązową opalenizną. Tegoroczne upalne wakacje na pewno sprzyjały kąpielom słonecznym, jednak teraz, kiedy coraz bliżej do jesieni, warto pomyśleć o tym, jak pielęgnować skórę, żeby letnią opaleniznę zachować jak najdłużej.

Oczywiście przy całym pędzie za śniadą skórą nie należy zapomnieć o jej odpowiedniej ochronie. Kremy z filtrem są tu podstawą. Proces opalania skóry nie powinien być zbyt gwałtowny, gdyż przyspiesza procesy jej starzenia. Warto w czasie opalania jeść pomidory, zawierające likopen, który zmniejsza ilość pochłanianego szkodliwego promieniowania UV, oczywiście nie zapominając o kremach z filtrem.

 

Jak zatrzymać letnią opaleniznę na dłużej?

Co robić bezpośrednio po opalaniu, aby opalenizna nie znikła bardzo szybko?

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że im intensywniejsze opalanie, to znaczy szybszy efekt i większa ilość promieni słonecznych oddziałujących na skórę, tym trudniej długo utrzymać opaleniznę. Dlatego opalone „na skwarkę” osoby, które wracają z Egiptu lub innego afrykańskiego kraju nie koniecznie utrzymają opaleniznę tak długo, jak ci przebywający nad Adriatykiem czy Bałtykiem. Zatem, kiedy już wiemy, że nie możemy przesadzać z gwałtowną ekspozycją na słońce, musimy wiedzieć, co robić bezpośrednio po opalaniu. Po opalaniu dobrze jest zafundować skórze chłodny prysznic. Absolutnie nie można zażywać gorących kąpieli, gdyż wysuszają dodatkowo skórę i powodują szybszą utratę ciemniejszego pigmentu zyskanego dzięki opalaniu. Warto również wykonać delikatny peeling złuszczający martwy naskórek, który ujednolici efekt opalenizny i wydobędzie ją z głębszych warstw naskórka. Oczywiście nie mogą to być peelingi silne i inwazyjne, bo efekt może być zgoła odwrotny. Najlepszym wyborem będzie peeling cukrowy, najlepiej z dodatkiem olejów roślinnych zawierających witaminę A. C i E, czyli antyoksydanty zwalczające wolne rodniki i korzystnie wpływające na gospodarkę wodno-lipidową, a tym samym wspomagające również dłuższy efekt opalenizny. Delikatny peeling cukrowy warto wykonać również przed opalaniem, wtedy skóra pozbawiona martwego naskórka opali się bardziej równomiernie.

 

Jak dbać o skórę na co dzień po powrocie z urlopu?

Jeśli również jesienią chcemy utrzymać na swojej skórze ślady lata w postaci opalenizny, musimy właściwie ją nawilżać. W tym celu najlepiej stosować balsamy i kremy nawilżające. Oczywiście powinny posiadać kojąco działający na skórę kompleks witamin antyoksydacyjnych, gdyż tylko takie działanie, w połączeniu z nawilżeniem do wewnątrz czyli piciem dużej ilości wody (około 2 litrów dziennie) pozwoli zatrzymać opaleniznę na dłużej. Można tutaj postawić na różnego rodzaju masła do ciała, które doskonale nawilżą skórę i zapobiegną jej łuszczeniu się. Warto by zawierały olej arganowy, olej żurawinowy czy olej macadamia. Wszystkie oleje zawierające kwasy Omega 3 i Omega 6 są jak najbardziej mile widziane w pielęgnacji opalonej skóry. Dla podkreślenia efektu opalenizny jak najbardziej można stosować też naturalne balsamy brązujące. Dobrze sprawdzają się te zawierające wyciąg z niepokalanka pospolitego, który działa bezpośrednio na melaninę zawartą w skórze pobudzając jej produkcję. Zamiennie można stosować również kosmetyki zawierające masło kakaowe czy masło mango. Kremy i balsamy zawierające antyoksydanty są nie tylko doskonałym źródłem nawilżenia, ale również regeneracji skóry. Witamina E opóźnia procesy starzenia się skóry, walcząc z wolnymi rodnikami, których ilość znacznie wzrasta po ekspozycji na słońce. Dlatego mówi się, że opalona skóra szybciej się starzeje. Trzeba zatem stosować wszystkie wyżej wymienione sposoby, nie zapominając również o znaczeniu, jakie ma odpowiednia dieta.

 

Co jeść by zatrzymać opaleniznę na dłużej?

Okazuje się, że również dieta może być sprzymierzeńcem w utrzymaniu opalonej skóry na dłużej. Przede wszystkim warto spożywać bardzo dużo pomarańczowych i czerwonych owoców i warzyw. Marchew zawierająca beta-karoten nadaje skórze lekko złotawego odcienia. Warto spożywać także pomidory czy paprykę, które są bogatym źródłem antyoksydantów. Wspomagają odpowiednie nawilżenie skóry i jej regenerację. Ponadto warto również jeść sałatki z olejami roślinnymi, będącymi bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, na przykład rzepakowego lub z orzechów włoskich. Nie można również stronić od zielonych warzyw, czyli sałaty, szpinaku, kapusty czy brukselki. Jeśli w ten sposób zmodyfikujemy swoją dietę, to w kolejnym roku efekt opalania może się utrzymać jeszcze dłużej.