W tym miesiącu mam już serdecznie dość zakupów i biegania po sklepach, więc najprawdopodobniej więcej postów zakupowych nie będzie aż do stycznia. No chyba że uda mi się upolować coś, czym będę chciała się z Wami natychmiast podzielić. Tymczasem moje najnowsze zdobycze to: złote i srebrne ćwieki, zalotka do rzęs, kapcie – zajączki, krem z witaminą A, kryjące rajstopy oraz musujące pastylki do kąpieli.
1. Ćwieki z Allegro
Od dłuższego czasu czuję nieodpartą chęć stworzenie jakiegoś ubraniowego DIY. Przyszywanie jakichkolwiek koronek i frędzelków jak na razie w ogóle nie wchodzi w grę, ponieważ jestem totalnym nieudacznikiem krawieckim, do tego stopnia, że miewam problemy z przyszyciem zwykłego guzika.
Na początek postanowiłam więc zakupić trochę ćwieków, no i zastanowić się co by tu z nimi zrobić. Może rękawiczki z ćwiekami, albo odnowić jakąś starą torebkę?
Ćwieki w środki i po prawej kosztowały na Allegro po 1zł za 25 sztuk, natomiast te po lewej 1.75zł za 25 sztuk. Do tego koszt wysyłki 5.50zł.
2. Zalotka do rzęs z Pepco
3. Kapcie-zajączki z Pepco
4. Krem ochronny z witaminą A
Jeszcze nie miałam okazji go przetestować, ale naczytałam się tylu pozytywnych opinii, że uznałam, że to kolejny must have w mojej kosmetyczce.
Z tego co o nim wyczytałam to krem z witaminą A między innymi:
– przyspiesza gojenie drobnych ranek.
– działa przeciwzmarszczkowo,
– nadaje się jako krem do dłoni i stóp (nawet na suche i popękane pięty),
– zmniejsza ślady po trądziku,
– można go używać zamiast pomadki ochronnej.
Cena to tylko 2.99zł za tubkę.
5. Rajstopy z Biedronki
Upolowane w przecenie za 3.99zł za parę. Grubość 60 DEN, więc cena bardzo atrakcyjna. Były w kolorach brązowym, grafitowym i czarnym. Ja wybrałam brąz i grafit, bo czarnych mam sporo.
6. Musujące pastylki do kąpieli Ocean Friends
No dobra, skoro pokazałam Wam króliczkowe kapcie, to przyznam się też, że do kąpieli zdarza mi się używać takich tabletek dla dzieci. W Biedronce natrafiłam na promocję i zapłaciłam 1.49zł za sztukę. W Rossmannie kosztują ponad 2zł. Pastylki lekko barwią wodę i pachną jak cukierki.
Jak wam się podoba mój haul zakupowy? Może macie jakieś proste pomysły na ćwiekowe DIY?
Muszę sobie kupić taki kremik z witaminką A. Przydatna w tym okresie bardzo
Też kiedyś zamówiłam ćwieki z allegro, ale leżą w szufladzie :D
Dlatego nie chowałam ich do szuflady, tylko zostawiłam na komodzie :-P
Wystrzałowe są te kapcie :-P
przeurocze kapcie <3
wesołych świąt :D
Szukałam w Rossmannie płynu do kąpieli, ale kiedy powąchałam wszystko co dało się powąchać, kręciło mi się w głowie i wciąż nie byłam zdecydowana, który kupić, wybrałam jedną z tych musujących pastylek. Rozumiem już Twoją sympatię do nich, pachną pięknie :)
No właśnie one nie pachną tak bardzo intensywnie :-)