Cześć kochani! Dzisiaj chciałabym pokazać Wam żakiet w biało-granatowe paski. Mam bardzo mało żakietów, bo rzadko kiedy ubieram się elegancko. Pracuję w domu, więc na co dzień noszę raczej wygodne, zwyczajne ciuchy, ale ten żakiet akurat od razu wpadł mi oko. Moim zdaniem jest bardzo uniwersalny. Można go założyć do pracy w biurze, na imprezę lub nosić na co dzień do zwykłych jeansów. Poprzeczne paski przeważnie pogrubiają, ale myślę, że w tym wydaniu wcale nie tak bardzo. Żakiet ma bardzo ciekawy krój. Miałam mały problem z rękawami. Myślałam, że coś jest z nimi nie tak, bo nie miałam pojęcia, jak je wywinąć i dopiero mama oświeciła mnie tłumacząc, że nie powinnam ich wywijać, tylko lekko pomarszczyć :-P

Do żakietu dobrałam czarne body z półprzezroczystymi wstawkami, które kupiłam w zeszłym roku na Allegro, mini z baskinką z Pepco i czarne kozaki za kolano – mój hit tej jesieni. Zamówiłam je z jednego ze sklepów, z którymi współpracuję i powiem szczerze, że trochę obawiałam się, jakiej będą jakości. Okazało się, że nie dość, że są świetnej jakości, to leżą na mnie idealnie. Tak bardzo mi się spodobały, że zamówiłam sobie jeszcze jedną parę – identyczny fason, ale z lekko błyszczącej skóry ekologicznej.

 

Linki do ubrań:

Żakiet – Shein

Kozaki – KLIK TUTAJ

Długi żakiet w biało-granatowe paski

czarne kozaki za kolano

kozaki za kolano stylizacja