Wiele osób powtarza sobie, że nie obchodzi ich ocena innych, ale bardzo często utrzymuje takie nastawienie tylko do momentu, kiedy taka ocena się pojawi. Ludzie często nie są w stanie poradzić sobie z krytyką wymierzoną przez zupełnie obcych ludzi, nie mówiąc już o tej wymierzonej przez najbliższych. Dzieje się tak z niekoniecznie uzasadnionych przyczyn, które ciężko jest wyeliminować albo zupełnie się nimi nie przejmować. Oto niektóre z nich!

 

Dlaczego przejmujesz się oceną innych

 

1. Podświadomie dążysz do akceptacji

Podświadome dążenie do bycia akceptowanym jest powszechne i łączy się nierozerwalnie z potrzebą przynależności do jakiejś grupy. Ocena innych naraża nas na zostanie w jakiś sposób wykluczonymi z danej grupy. Jeśli nasi rodzice albo znajomi uznają, że robimy coś źle, zaczną nas wyśmiewać albo zwracać nam uwagę na nasze zachowanie, to stracimy status równego członka takiego małego społeczeństwa. Co więcej, nie uda nam się odzyskać naszego miejsca w grupie tak długo, jak długo ktoś ważny będzie pamiętać, dlaczego je straciliśmy. Nie chcemy się na to narażać i za każdym razem budzi w nas to strach.

 

2. Nie chcesz zawieść swoich najbliższych

Czasami możemy utożsamiać negatywną krytykę z rozczarowaniem kogoś. Rodzice mogą mówić, że mocno się rozczarowali swoim dzieckiem, szczególnie w okresie szkolnym, kiedy nie udaje mu się zdobyć zadowalających ich ocen. Ta zasada nie jest powszechna, bo część rodziców w ogóle unika tego typu uwag, a część dzieci jest na nie zupełnie niepodatna, ale ogromna większość z nas przez takie dziecięce programowanie będzie bardziej skłonna podążać za przyjętymi schematami tylko po to, żeby nie narazić się na krytykę i nie czuć znowu, że się kogoś rozczarowało. To wpływa mocno na samoocenę i poczucie celu w życiu.

 

3. Uważasz, że to inni określają twój sukces

Są osoby, które sądzą, że ich sukces nie ma żadnego znaczenia, dopóki nie zostanie oceniony i uznany przez innych. Wiąże się to po części z oczekiwaniami i poczuciem, że sukces odnosi się dla kogoś, a nie dla siebie. Osoby o takim sposobie myślenia niekoniecznie unikają krytyki. Są na nią przygotowane, ale nie oznacza to, że nie wzbudza ona w nich strachu. W końcu nie chcemy usłyszeć od kogoś, na kim nam zależy, że to, na co pracowaliśmy przez ostatnie kilka lat, nie jest warte uwagi albo że syn sąsiadów poradził sobie z podobnym zadaniem lepiej. Ocena innych jest więc w tym wypadku pożądana, ale tylko, kiedy jest ona pozytywna.

 

4. Nie chcesz stracić wsparcia

Krytyczna ocena ze strony innych często jest kojarzona z utraceniem czyjejś sympatii. Taki pogląd często występuje u osób o skłonnościach do tłumaczenia się za każdym razem, kiedy ktoś zwróci im uwagę. Nie chcemy, żeby jakaś osoba, na której nam zależy, zaczęła postrzegać nas w negatywny sposób. Tutaj nie do końca łączy się to z samym odrzuceniem, ale ze straceniem wszystkich dodatkowych bonusów, które łączyłyby się z takim wsparciem. Może to być utrata finansowania przez rodziców, stracenie pomocy profesora na studiach albo stanie się ponownie singlem i stanięcie przed koniecznością szukania dla siebie nowego partnera.

 

5. Boisz się samodzielnie wprowadzać zmiany

Lęk przed zmianami czasami wynika ze strachu przed oceną, ale może być też na odwrót. Nie chcemy przyznać sami przed sobą, że boimy się zmian, bo uważamy to za przejaw słabości, dlatego staramy się przekonać, że nie warto niczego zmieniać. Przejmujemy się również tym, co ludzie powiedzą. Im dłużej ktoś przejawia takie myślenie, tym bardziej w niej wierzy i z czasem strach przed tymi dwoma rzeczami zaczyna współistnieć i zlewa się w jedno. Nagle okazuje się, że nie tylko zmiany wzbudzają strach, ale także wywołane nimi reakcje albo komentarze na pomysły ich dotyczące. W ten sposób lęk sam się napędza i ciężko jest sobie samemu z nim poradzić.